Prawdą jest, że rok 2025 przynosi dalsze wyzwania dla sektora budownictwa przemysłowego. Rosnące ceny materiałów, niestabilność na rynku pracy oraz coraz większe wymagania inwestorów – wszystko to wpływa na koszt budowy metra kwadratowego obiektu.
Oczywiście wiele zależy od lokalnych uwarunkowań, rodzaju obiektu i standardu wykończenia, jednak ogólne tendencje dotyczące kosztów są widoczne w całej Polsce. W artykule przyglądamy się czynnikom kształtującym koszt budowy m², zwłaszcza w kontekście mniejszych i średnich inwestycji.
Zmieniające się ceny materiałów
Jednym z głównych elementów wpływających na koszt budowy są ceny materiałów. Po zawirowaniach związanych z pandemią i wojną w Ukrainie, rynek częściowo się ustabilizował, ale nie wrócił do poziomu sprzed kryzysów. W 2025 roku ceny wielu materiałów – szczególnie stali, betonu i prefabrykatów – pozostają wysokie, głównie z powodu kosztów energii i polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
Na przykład stal, będąca podstawą wielu konstrukcji przemysłowych, nadal utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie, a dodatkowe wymogi dotyczące zrównoważonej produkcji (np. niskowęglowe procesy hutnicze) mogą dalej podbijać ceny. Podobnie jest z betonem – koszty emisji CO₂ w ramach systemu ETS są przenoszone na końcowego klienta.
Tymczasem niektóre alternatywne materiały, takie jak drewno klejone czy ekologiczne prefabrykaty, mimo że ekologiczne, często okazują się droższe od tradycyjnych rozwiązań. Dla inwestora oznacza to konieczność wyboru między wyższym kosztem początkowym a długofalowymi oszczędnościami eksploatacyjnymi.
Robocizna i rynek pracy
Drugim istotnym czynnikiem jest koszt robocizny. W 2025 roku obserwujemy kontynuację trendu rosnących wynagrodzeń w budownictwie. Niedobór wykwalifikowanych pracowników, migracja zawodów do sektora prywatnego lub zagranicznego oraz presja płacowa w związku z inflacją przekładają się na wyższe stawki.
Koszty pracy rosną nie tylko w przypadku prac fizycznych, ale także wśród inżynierów, projektantów czy kierowników budów. W efekcie całkowity koszt usług budowlanych w przeliczeniu na m² wzrasta, a jednocześnie wydłuża się czas oczekiwania na dostępność sprawdzonych wykonawców.
Dla wielu inwestorów kluczowe staje się skrócenie czasu realizacji i ograniczenie liczby etapów zależnych od pracy ludzkiej – stąd coraz większe zainteresowanie prefabrykacją oraz rozwiązaniami gotowymi do szybkiego montażu.
Czas realizacji przedsięwzięcia
Czas realizacji inwestycji przemysłowej coraz częściej wpływa nie tylko na termin oddania obiektu do użytku, ale również na całkowity koszt przedsięwzięcia. Długie procesy budowlane oznaczają wyższe koszty finansowania (np. kredytów pomostowych), utracone przychody z działalności operacyjnej oraz ryzyko zmian w przepisach czy koniunkturze gospodarczej.
Z tego powodu firmy szukają sposobów na przyspieszenie realizacji. Rośnie zainteresowanie technologiami typu „design & build” oraz zintegrowanymi usługami projektowo-wykonawczymi, które pozwalają skrócić formalności i przejść szybciej od koncepcji do efektu.
W tym kontekście coraz częściej doceniane są obiekty, które można postawić w ciągu kilku tygodni – a nie miesięcy – nawet kosztem ograniczonego standardu wykończenia, jeśli tylko spełniają wymagania użytkowe.
Średni koszt budowy m² – ile wynosi w 2025 roku?
Trudno mówić o jednej uśrednionej stawce za m², ponieważ różnice pomiędzy projektami są znaczne. Jednak przybliżone wartości dla budynków przemysłowych w 2025 roku można podzielić według kategorii:
- obiekty o wysokim standardzie (hala z zapleczem socjalnym, ogrzewana, z automatyką): 3 500–5 000 zł/m²,
- standardowe hale magazynowe/produkcyjne: 2 500–3 500 zł/m²,
- proste obiekty niskokosztowe (np. magazyny nieogrzewane): 1 500–2 500 zł/m².
Warto pamiętać, że to wyceny netto, nieobejmujące kosztów gruntu, uzbrojenia terenu czy VAT-u. Również lokalizacja inwestycji (np. w aglomeracji trójmiejskiej vs. na peryferiach województwa) może wpływać nawet o 20–30% na całkowity koszt budowy m².
Elastyczne rozwiązania dla biznesu
W sytuacji, gdy koszty budowy są coraz wyższe, a oczekiwania co do tempa realizacji – coraz większe, inwestorzy zaczynają sięgać po alternatywne formy budownictwa. Coraz częściej wybierane są konstrukcje lekkie, szybkie w montażu, które nie wymagają pełnej infrastruktury i pozwalają na elastyczne dostosowanie do bieżących potrzeb.
Jednym z przykładów takiego podejścia są hale namiotowe, które zyskują na popularności szczególnie w przypadku mniejszych inwestycji magazynowych, sezonowych lub tymczasowych. Ich koszt budowy m² jest znacząco niższy niż w przypadku tradycyjnych konstrukcji – nawet poniżej 1 000 zł/m² – a czas realizacji pozytywnie zaskakuje. Co ważne, nowoczesne hale namiotowe mogą być izolowane, wyposażone w bramy, oświetlenie czy wentylację, co czyni je pełnoprawnym zapleczem dla produkcji, logistyki lub usług.
Perspektywy na kolejne lata
Eksperci branżowi spodziewają się, że presja kosztowa nie zniknie w najbliższej przyszłości. Utrzymujące się wysokie ceny energii i surowców, regulacje klimatyczne, deficyt siły roboczej i coraz wyższe wymagania inwestorów będą nadal kształtować rynek budownictwa przemysłowego.
Równocześnie rozwijać się będą technologie obniżające koszt całkowity inwestycji – np. systemy modułowe, prefabrykacja 3D, automatyzacja procesów czy integracja z odnawialnymi źródłami energii. Rosnące znaczenie będzie mieć także analiza kosztu w całym cyklu życia obiektu, nie tylko na etapie budowy, ale także eksploatacji i demontażu.
Artykuł sponsorowany.
